poniedziałek, 13 lutego 2017

Skoda Favorit 1:43 Abrex

Kilka tygodni temu pokazywałem Wam wspaniałą Skodę Favorit sygnowaną logiem czeskiego Abrexa. Wspominałem wówczas, że bardzo chciałbym mieć ten model w kolorze turkusowym. Nieoczekiwanie udało mi się wymienić moją kremową havranę na wymarzoną turkusową. Spieszę zatem pochwalić się nowym nabytkiem. Rys historyczny pozwolę sobie opuścić, ponieważ pokrótce opracowałem go przy okazji poprzedniej Favority, podobnie opuszczę dziś opis samego modelu. Domyślacie się pewnie, z jakiego powodu. Zapraszam Was od razu do galerii i oceny mojej nowej, turkusowej Skody Favorit. 

 












21 komentarzy:

  1. Świetna;) Do mnie jedzie już wymarzona Favoritka w kolorze zimnej zieleni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też klasyczny kolor, zapewne będzie równie efektowna co moja;)

      Usuń
  2. Fajnie, że udało Ci się dorwać auto w takim kolorze, jakim w przeszłości jeździłeś :) Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ta którą jeździłem to był złom straszliwy ale miał swoje dobre strony, nie trzeba się było bać o uszkodzenie na parkingu. Kupiłem ją z resztą w sumie dla zabawy za jakieś śmieszne pieniądze. Mimo to, bardzo dobrze ją wspominam.

      Usuń
  3. Kurczę ! Skoda Favorit, ani to ładne, ani rewelacyjne auto, ale każdy chce mieć jego modelik. Szkoda, że aktualnie jest słabo dostępny i jednak dość drogi. Kiedy można go było kupić w rozsądnej cenie, wszyscy uganialiśmy się za "kultowymi", a teraz pociąg trochę już odjechał.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest szczególnie piękna, ale na tamte czasny miała zgrabną, całkiem nowoczesną sylwetkę i była porządnym autem(szczególnie w naszych realiach). No i była popularna :)

      Usuń
    2. Obaj macie rację;) nie jest to najpiękniejsze auto świata, ale w swoich czasach to było coś. Do dziś można spotkać naprawdę świetnie utrzymane egzemplarze.

      Pozdrawiam;)

      Usuń
  4. Każda Favoritka cieszy a tym bardziej taka którą jeździło się w rzeczywistości. Moja sąsiadka miała taką tylko w beżowo-żółtym kolorze i dopiero niedawno się dowiedziałem że ludzie mówili na to „nobliwy żółty”. Swoją drogą to planujesz dodać autentyczne rejestracje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nobliwy żółty, chyba się domyślam jaki to odcień. Tych "nobliwych" nie było chyba zbyt dużo na naszych drogach? Przynajmniej ja w tej chwili nie kojarzę za bardzo;) czy planuję dodać tablice - nie bo nie pamiętam numerów;)

      Pozdrawiam;)

      Usuń
  5. Panowie, no co Wy, przecież Favoritkę zaprojektowało Bertone :D Ona musi być piękna! I jest. Wspaniałe to było auto. Mieliśmy wersję 135LS po pierwszym lifcie. Posiadała "lotnicze" fotele, tylną wycieraczkę i radio Safari 5 :D Jeździła pięknie, ale paliła jak smok więc została wymieniona na 3 - drzwiowe Uno z 1993. Cóż to był za gwałt na naszej rodzinie (mnie i siostrze) kiedy odebrano nam parę własnych drzwi :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swoją wspominam bardzo dobrze. Pamiętam, że mnie najbardziej zaskoczyło w niej to, iż nie miała wspomagania, a mimo to kierownicą można było kręcić jednym palcem. Niestety po którejś zimie nie odpaliła już nigdy;)

      Pozdrawiam;)

      Usuń
  6. jestem fanką japońców a w szczególności nissana. Tak jak piszesz, scoda to kultowe auto i nadal wielu wspomina ją z rozrzewnieniem:)
    http://zolza73.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Japońców mam niewiele, a Nissana wcale;) jest mi jednak niezmiernie miło przywitać Cię w gronie osób, które "odważyły" się skomentować moje posty;) Damski głos jest niezwykle miły i cenny;) Z przyjemnością również oddam się lekturze Twojego, jak na razie tajemniczego dla mnie bloga;)

      Pozdrawiam;)

      Usuń
  7. Masz rację . Jednocześnie bardzo dobrej formy i jakości wykończenia, turkus mają przewagę nad kremu.
    Jedyną rzeczą jest to, że nieregularne zachować dwa różne samochody o takich samych tablic rejestracyjnych. Jest ilegal Szymon! ;)

    Pozdrowienia, mój przyjacielu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, masz rację Pablo, nawet tego nie zauważyłem;) dwa auta na jednych tablicach to chyba niezła oszczędność na ubezpieczeniu;)

      Pozdrawiam serdecznie;)

      Usuń
  8. Świetny modelik, a wiem co mówię, bo dzięki Tobie jeden taki, tylko w nieco innym kolorze zdobi moją kolekcję ;)

    Pozdrawiam!

    Piotr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że to właśnie do Twojej kolekcji trafiła ów kremowa havrana:)

      Pozdrawiam;)

      Usuń
  9. Sam nie powiadam, ale zawsze mam wrażenie, że to jeden z lepszych modeli od Abrex :)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą całkowicie. Skoda Favorit to bezdyskusyjnie najlepszy produkt Abrex.

      Pozdrawiam;)

      Usuń
  10. Me encanta, Szymon! Fue un coche conocido en España también, uno de los primeros Skoda que vimos.
    Estoy buscando esta miniatura, espero poder encontrarla pronto.

    Saludos!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antonio, me alegro de que el modelo que te gusta. En Polonia, que una vez fue un coche muy popular. Por desgracia, hoy en día, hemos llegado a ser cada vez más raro.

      Saludos!

      Usuń