piątek, 13 lutego 2015

Ził 131 1:43 Автоистория (АИСТ)

Ził 131 produkowany był w latach 1966-2002. To ciężkie, terenowe auto napędzane było benzynowym silnikiem o pojemności sześciu litrów, który pozwalał rozpędzić wóz do prędkości ok. 80 km/h. W warunkach szosowych spalanie benzyny utrzymywało się na poziomie 65-100l/100km. W terenie samochód mógł spalić i 200l na takim samy dystansie. Zapas paliwa zapewniały mu dwa zbiorniki o pojemności 170 litrów każdy. 

Mimo, iż samochód ważył blisko 7 ton nawet z pełnym obciążeniem (5t) doskonale radził sobie w trudnych warunkach, toteż poza służbami mundurowymi, które zabudowywały Ziły 131 wszelkimi możliwymi konfiguracjami, szczególnie upodobały go sobie także resort leśnictwa, oraz wszelakie służby techniczne i geologiczne wykonujące odwierty i prace terenowe. Po dziś dzień nawet na polskich drogach nie trudno o spotkanie z Ziłem 131 z zabudowanym sprzętem do wierceń. Jeden z moich egzemplarzy Ziła 131 to produkt rosyjskiej firmy Avtoistoriya. Model oczywiście wykonano w skali 1: 43, a przedstawia on samochód służący niegdyś w szeregach wojsk Narodów Zjednoczonych. To jeden z kilku posiadanych przeze mnie modeli samochodu tego samego producenta i przyznam, że wszystkie trzymają równie dobry poziom. Zwracają uwagę ładnie dopracowane detale w postaci wycieraczek, lampek na dachu pojazdu czy lusterek. Doskonale prezentują się uszczelki wokół okien oraz gaśnica umieszczona z tyłu szoferki. Nieco słabiej wypadają kratki chroniące reflektory przednie, które są zwyczajnie za grube i moim zdaniem nieco szpecą model. Nie można jednak mieć wszystkiego. Zarówno elementy podwozia jak i skrzyni ładunkowej nie pozostawiają wiele do życzenia. Model z pewnością stanowi doskonały łącznik pomiędzy eleconowskimi zabawkami, a drogimi wypustami SSM. Warto jednak nadmienić, iż Ził 131 Avtoistoriya ma bardzo dużo wspólnego z jakością i poziomem produktów SSM. Ził 131 sygnowany logiem Avtoistoriya doskonale wpasowuje się w zestaw samochodów peerelowskich i stanowić może atrakcyjne uzupełnienie kolekcji miłośników tego właśnie okresu. Mimo braku oficjalnej dostępności, w Polsce można go nabyć za pośrednictwem serwisów aukcyjnych, na których pojawia się dość często. Wraz z upływem czasu i cena zdaje się stawać znacznie przystępniejsza. Nim jednak zaproszę Was do galerii chciałbym przeprosić za jakość zdjęć, ale z przyczyn technicznych chwilowo mogą się pogorszyć. Mam nadzieję, że szybko uda mi się uporać z tym problemem. Zapraszam zatem do ich obejrzenia.











4 komentarze:

  1. Hermoso camión de las Naciones Unidas amigo Finster.
    Abrazos!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hello Juanh!

      I really like this model . I have several of these trucks in various colors. Soon I will show next .

      Regards!

      Usuń
  2. O kuuurcze to dopiero maszyna! Świetny modelik, ile kosztuje takie cacko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dobrze poszukasz to możesz nabyć go poniżej stu złotych. Pomocne będą serwisy aukcyjne albo fora zbieraczy.

      Usuń